3 Bit Pina Colada, Limited Edition - Baton w czekoladzie mlecznej
z nadzieniem mlecznym o smaku rumowo-kokosowym,
nadzieniem o smaku rumowo-kokosowym i herbatnikiem.
Rozwiązanie zagadki z poprzedniego postu, oczywiście mieliście rację! Widzę, że jesteście na bieżąco z nowinkami:) To nowy baton 3Bit, z limitowanej edycji, tuż obok 3Bit Rum & Cola (który pojawił się już w tamtym roku i w tym znów jest dostępny w sklepach). Mleczna czekolada, herbatnik, białe, mleczne nadzienie i także białe nadzienie pina colada. Z tropu zbija nazwa batonika, ponieważ nie ma tam nic o ananasie, który pojawia się zarówno na obrazku, jak i w składzie. Fakt, iż nie jest wyczuwalny, i producent chyba o tym wie, skoro pominął ananasa w opisie produktu.;) Niestety z alkoholem i ten z kolei jest delikatnie wyczuwalny, dla mnie to minus, ponieważ nie znoszę smaku alkoholu w cukierkach. Jednak oprócz tego udany, słodki, choć ciężki i specyficzny, bo i pina colada należy do smaków trudnych. W porównaniu z drugą wersją z serii limitowanej, zdecydowanie bardziej pasuje mi Rum & Cola i jeśli będę miała wybrać, kupię własnie ten. Mimo to baton jest bardzo ciekawy i polecam go każdemu choćby po to, by spróbować takiej nowości, nie ma na naszym rynku chyba niczego o takim smaku, pomijając jakieś pojedyncze pralinki w bombonierkach. A jeśli dodatkowo nie przeszkadza Wam posmak alkoholu lub (nawet lepiej!) lubicie taki delikatny akcent- śmiało wyruszajcie na łowy w poszukiwaniu tej nowości!
Komu polecam: fanom nowości! I osobom, które lubią delikatnie alkoholowe, kokosowe smaki :)
Moja ocena: warte spróbowania!
Waga batona: 42g
Liczba kawałków: 4
Cena: 1,5zł
Dostępność: ? (kupiłam w sklepie osiedlowym, nigdzie więcej nie widziałam)
(kliknij na obrazek, by zobaczyć w powiększeniu)
W 100g: W batonie (42g): W jednym kawałku:kalorie: 510 kcal: 215 kcal: 54
węglowodany: 64g w: 27g w: 6,75g
białko: 4,8g b:2g b: 0,5g
tłuszcz: 25g t: 10,5g t: 2,6g
Jak tylko go zobaczę, kupuję bez wahania!
OdpowiedzUsuńJa akurat jestem miłośnikiem smaku alkoholu w słodyczach :)
Po wyrzuceniu połowy 'rum&cola' chyba sobie odpuszczę:D
OdpowiedzUsuńopinia jest zawsze subiektywna, może akurat Tobie bardziej podejdzie Pina Colada, dlatego mimo wszystko zachęcam, właśnie dla spróbowania! :)
UsuńJakoś podchodzę z rezerwą do takich wynalazków, wolę sprawdzoną, dobrą czekoladę ;) choć gdyby ktoś mnie poczęstował kawałkiem tego batonika z chęcią bym go spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jego smaku :)
OdpowiedzUsuńI po przeczytaniu o smaku alkoholu stwierdziłam, że przynajmniej na tym zaoszczędzę. Nie kusi ani trochę.
OdpowiedzUsuń*high five* myślałam, że tylko ja nie lubię tego smaku ;)
UsuńMnie też średnio kusi, nawet go gdzieś widziałam... ale tak z ciekawości - kto wie?:)
OdpowiedzUsuńMuszę go dorwać!
OdpowiedzUsuńMmm, uwielbiam 3 bity <3 zdecydowanie muszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u mnie jeszcze takich nie widziałam. Muszę koniecznie spróbować, choć wersja z colą jakoś do mnie nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńfajny blog :) twoj ulubiony smakolyk to?
OdpowiedzUsuńjeszcze mi się takie cudo w oczy nie rzuciło, wielka szkoda, chyba się wybiorę na poszukiwania :D
OdpowiedzUsuń